Tarcza antykryzysowa, która została ogłoszona 3 marca okazała się zbyt słabym rozwiązaniem, ponieważ nie objęła wszystkich przedsiębiorców borykających się z problemami wywołanymi koronawirusem. Dlatego rząd postanowił dokonać zmian i dodatkowo przeznaczył 11 mld złotych na pomoc przedsiębiorcom. Jak wygląda tarcza antykryzysowa 2.0?
Pierwszy projekt tarczy antykryzysowej zawieszał płatności składek ZUS dla osób samozatrudnionych oraz mikroprzedsiębiorstw, które zatrudniają do 9 osób. Natomiast po zmianach projekt obejmie również firmy, które zatrudniają do 49 pracowników. W przypadku przedsiębiorstw zatrudniających od 10 do 49 osób zwolnienie jest limitowane, dlatego rząd udzieli dofinansowania do składek ZUS w wysokości 50%.
Nowy projekt tarczy antykryzysowej przede wszystkim ma na celu pomoc przedsiębiorcom, którzy zatrudniają pracowników, aby mogli utrzymać miejsca pracy. Projekt skierowany jest: do mikrofirm zatrudniających od 1-9 pracowników, do których ma trafić 25 mld złotych. Do małych i średnich firm zatrudniających od 10 do 249 pracowników trafi 50 mld złotych. Natomiast dla dużych firm, które zatrudniają powyżej 250 pracowników, przeznaczone jest 25 mld złotych.
W przypadku jednoosobowych działalności, które nie prosperują z uwagi na panującą pandemię (np. kosmetyczki fryzjerzy, itd.), osoby takie będą mogły złożyć wniosek o tzw. postojowe. To 80% minimalnego wynagrodzenia krajowego, z którego nie zostanie potrącony podatek, ani żadne składki, czyli 2.080 zł. Pierwsza wersja projektu tarczy antykryzysowej zakładała, że postojowe będzie wypłacone tylko za 1 miesiąc. Natomiast ostatnio rząd przeprowadził modyfikację projektu, dzięki czemu osoby samozatrudnione mogą wystąpić o postojowe przez okres 3 miesięcy.
Nowa wersja tarczy antykryzysowej daje też możliwość zaciągnięcia bezzwrotnej pożyczki na regulowanie bieżących wydatków prowadzenia działalności gospodarczej. Kwota wynosi 5000 złotych i jest przeznaczona dla zarówno mikroprzedsiębiorców, jak i większych firm. Wersja tarczy 2.0 dodała również samozatrudnionych. Aby ubiegać się o pożyczkę należy wypełnić wniosek – można to zrobić online lub w odpowiednim dla siebie powiatowym urzędzie pracy. Warto dodać, że pożyczka jest bezzwrotna – trzeba spełnić tylko jeden warunek – utrzymać ciągłość prowadzenia firmy przez co najmniej 3 miesiące od daty złożenia wniosku.
Pierwszy projekt tarczy antykryzysowej nie uwzględniał wypłaty postojowego dla rolników, którzy nie mogą prowadzić swojej działalności w okresie pandemii. Natomiast zmiany obejmują również tą grupę zawodową. Dlatego rolnicy, którzy znajdą się w szpitalu z powodu koronawirusa, zostaną poddani kwarantannie lub są objęci nadzorem epidemiologicznym, też będą mieli możliwość starania się o postojowe, które wyniesie 50% minimalnego wynagrodzenia. Kwota na wyniesie 1300 złotych. Prawo do uzyskania świadczeń mają zarówno właściciele gospodarstw rolnych, jak i domownicy pracujący w nich.
Kwota pomocy finansowej udzielonej przez rząd zależy od spadku przychodów firmy oraz liczby zatrudnionych pracowników. Maksymalny pułap pomocy dla mikrofirm wynosi 324 tys. złotych. Natomiast dla małych i średnich firm maksymalnie 3,5 mln złotych. Duże firmy mogą otrzymać do 1 mld złotych. Do 75% kwoty pomocy otrzymanej od rządu będzie bezzwrotna, jeżeli przedsiębiorca utrzyma miejsca pracy, a spadek dochodów będzie wynosił min. 25%. Natomiast działalność musi być prowadzona minimum 12 miesięcy, a składki odprowadzane w Polsce. Tak pomoc będzie udzielona na okres 3 lat, natomiast spłata zostanie przesunięta do roku.